ROZDZIAŁ 78: Lato Dziewicy, część 18

Osiedlam się. Po kilku dniach czuję się na tyle dobrze, żeby czytać i trochę popracować. Pokój jest tak przyjemny. Leżąc w łóżku, patrząc przez okno na niebo i szmaragdowozielone morze, bez żadnego dźwięku poza szumem fal i krzykiem mew... Zapomniałam, jak piękne jest to miejsce.

Podręczniki ułożone...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie