53 Kara i błogość

Emma,

Spojrzałam przez ramię, żeby zobaczyć, co robi Luca, i zobaczyłam, jak podwija rękawy. Rozpiął pasek. Klęcząc za mną, podniósł moją sukienkę, pozostawiając mnie nagą od talii w dół. Miałam na sobie stringi; moje pośladki były odsłonięte. Polizał moje ucho i delikatnie je ugryzł, a potem przesu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie