87 Świetne szanse 1

Weszliśmy do ogromnej sali, której wysokie sufity i wypolerowane podłogi nadawały jej zimny, bezosobowy charakter. Około dwudziestu osób było rozrzuconych po przestrzeni. Wśród nich natychmiast rozpoznałem sześciu jako głowy drugorzędnych rodzin mafijnych. Reszta to były nieznane twarze, ich wyrazy ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie