14 Skąd wiedziałeś? 3

Zaproszenie Dona Bianchiego nie było uprzejmością społeczną - to był przemyślany ruch. Przez lata rywalizował z moim ojcem o kontrolę, a teraz, gdy władza spoczywała w moich rękach, miał na celu zawarcie sojuszu. Jego metoda? Poślubienie mnie jego córce, Teressie, która bez wątpienia była równie prz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie