18 Bez zobowiążeń, dotknij mnie 2

Pukanie do drzwi wyrwało mnie z zamyślenia. Miranda weszła z zespołem pokojówek, niosąc moje rzeczy. Patrzenie na to, jak umieszczają moje rzeczy w szafie Luca, wydawało się surrealistyczne, połączenie naszych światów, o które nie prosiłam, ale nie mogłam się temu oprzeć. Sięgnęłam po telefon, żeby ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie