36 Ulga i nadzieja

Emma.

Gdy zbliżaliśmy się do Ashfield, moje nerwy stały się nie do zniesienia. Żołądek mi się przewracał, musiałam ciągle przypominać sobie, żeby oddychać. Każdy krok bliżej posiadłości Aldo sprawiał, że coraz bardziej martwiłam się tym, co nas czeka.

Nie było wiadomo, jak Aldo zareaguje na widok ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie