36 Ulga i nadzieja 1

Poranne światło delikatnie przenikało przez zasłony, budząc mnie łagodnie. Nie zdawałam sobie sprawy, że zasnęłam, zatopiona w myślach poprzedniej nocy. Gdy otworzyłam oczy, Katya była już na nogach, bawiąc się swoim króliczkiem, a jej śmiech wypełniał pokój ciepłem, które sprawiało, że moje serce r...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie