Rozdział 251

Evelyn's POV

Patrzyłam w intensywne oczy Doriana, czując się uwięziona między jego solidną klatką piersiową a oknem za mną. Jego palce nadal okrążały mój nadgarstek, a kciuk tworzył szalone kręgi na pulsie.

"To nie to miałem na myśli," powtórzył, a jego głos zniżył się do niebezpiecznego szeptu.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie