Rozdział 100

Cassidy

"Tak naprawdę, Ace ma większe prawo tu być, to w końcu jego klub," skontrował Hawk.

"Hawk," ostrzegł Payton.

"Nic nie szkodzi, Payton. Po prostu wezmę Mavericka i pójdę," powiedziałam.

"Maverick?" powiedział Carter. "Nazwaliście swojego dzieciaka Maverick?"

Skinęłam głową.

"Chole...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie