Rozdział 112

Cassidy

"Jeśli tak, to tak. Idź się przebrać."

"Też będziesz pływał, wujku Carter?" zapytał Maverick.

"Nie dzisiaj, kolego, ale może innym razem. Możemy pójść nad staw."

"Okej." Pobiegł z powrotem do domu, gdy Carter mnie puścił.

"Chcesz kawy?" zapytałam, prowadząc Cartera z powrotem do do...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie