Rozdział 121

Cassidy

PIERWSZY PONIEDZIAŁEK powrót do pracy po naszym romantycznym weekendzie był dla mnie ciężki. Chciałam żyć w erotycznym kokonie, który Carter stworzył dla nas przez ostatnie kilka dni, ale musiałam zarabiać na życie i utrzymywać dziecko, więc wróciłam do codziennej harówki.

To był dziwny ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie