Rozdział 169

Klęknął przede mną i wziął moje ręce, całując każdą dłoń. "O czym myślisz?"

"O wielu rzeczach."

"Rozbij je na części dla mnie."

"Um, myślę, że będę kompletnie beznadziejną mamą, wiesz, biorąc pod uwagę, że sama nie miałam dobrej. Myślę, że odkryjesz, że jestem tak samo szalona jak moja matka i...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie