Rozdział 188

Moja zamglona świadomość zaakceptowała to, chociaż czułam, że powinnam protestować lub zadać więcej pytań, ale po prostu nie miałam siły.

"Zabiorę ją do domu," upierał się Mack.

"Wezmę taksówkę," odpowiedziałam.

"Ja cię zabiorę," powiedział Knight. "Nie wkurzaj mnie, Kimmie."

Spojrzałam na ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie