Rozdział 198

"Tak! Boże, nie jestem niekompetentna. Mogę zapłacić komuś, żeby zrobił to za mnie, ale wiem jak to zrobić i robię to, kiedy tu jestem!"

"Kim," wyszeptałem, starając się nie śmiać.

Jej twarz zaczerwieniła się, a ona wyprostowała ramiona. "Po prostu zejdź mi z drogi, Knight. Ja się tym zajmę."

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie