Rozdział 229

Kiwnęłam głową. "Możesz zobaczyć, co z Jo, proszę?"

Puścił mnie z kiwnięciem, ale pocałował szybko, zanim skierował się do salonu. "Cześć, Jo."

"Cześć, Aidan," powiedziała, krzywiąc się przy uśmiechu.

"Masz kilka zadrapań i siniaków, co?"

Kiwnęła głową.

"Co się stało?" zapytał.

"Nie jest...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie