Rozdział 236

Oparła się o bar. "To słodkie, jak troszczysz się o swoją siostrę, Hatch."

"Tak?"

"Tak. Ale ostatnio jesteś jakoś daleko ode mnie."

"Byłem zajęty," odpowiedziałem, nalewając kolejnego drinka.

"Zbywasz mnie?" zapytała.

Przechyliłem głowę. "Nie obiecywałem niczego, Lila."

Postukała palcami...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie