Rozdział 25

Booker

ZAMKNĄŁEM drzwi za sobą i skinąłem głową na jednego z moich najmłodszych rekrutów, Traina, który miał pilnować Danielle. Train miał dziewiętnaście lat, mierzył dwa metry i był wielkości małego domu. Stąd jego przezwisko. Jeśli by cię uderzył, byłoby to jak zderzenie z pociągiem towarowym. U...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie