Rozdział 337

"Mamy cztery godziny jazdy," powiedziała Grace. "Powinniśmy ruszać teraz, bo ilość razy, jaką Poppy musi sikać, dodaje czas do podróży."

"Spadaj, Gracie," odparłam, mimo że miała rację. Miałam pęcherz wielkości ziarnka grochu.

Chociaż byliśmy daleko od klubu, byliśmy bardzo blisko uniwersytetu, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie