Rozdział 360

Skąd, kurwa, wiedział o Dashu?

"Jest dobry. Porozmawiajmy o interesach," powiedziałem, starając się zachować przewagę.

"Interesy?" Odchylił głowę do tyłu i wydał niski śmiech, który sprawił, że przeszedł mnie dreszcz. "Kto mówił o interesach dzisiejszego wieczoru? Nie, Devon, to miało być bardzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie