Rozdział 367

"Teraz, chwileczkę, już mi powiedziałeś, że nie jesteś policjantem, nie możesz przeszukać mojego statku bez mojej zgody." Ton kapitana Vasiliego natychmiast się zmienił.

"Proszę pana, strażnicy ds. ryb i dzikiej przyrody w stanie Georgia mają większe uprawnienia niż policja stanowa czy powiatowa w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie