Rozdział 38

Danielle

W NIEDZIELNE POPOŁUDNIE stałam w łazience Austina, nakładając odrobinę błyszczyku do ust, gdy wszedł do pokoju. Nie miał na sobie swojego zwykłego stroju motocyklisty. Wciąż nosił dżinsy i kurtkę, które uwielbiałam, ale miał na sobie także długorękawowy, miękki T-shirt w głębokim niebiesk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie