Rozdział 388

Pchła

Dwa tygodnie później byłem w warsztacie, pracując nad Mazdą Miata (bez żartów), i próbując nie zaciągnąć Grace do tylnego pokoju i nie całować jej bez opamiętania. Nie widziałem jej poza pracą od ponad tygodnia, który był tak zawalony naprawami, że ledwo dawaliśmy radę, więc musieliśmy zrezy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie