Rozdział 391

Pochylił się do przodu i pocałował mnie. "Jesteś moja. Chcę, żeby wszyscy o tym wiedzieli."

"Jesteś pewien, że chcesz to ogłosić tak szybko?"

"Nie proszę cię o rękę," powiedział.

"Wystarczająco blisko, jeśli mam być 'za tobą'."

Uśmiechnął się. "Robiłaś trochę researchu?"

"Trochę," przyznał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie