Rozdział 425

„Chodźmy, kochanie,” Flea powiedział do Grace i chwycił torbę Remi.

„Daj mi chwilę, dobra?” zapytałem, a Flea skinął głową, prowadząc Grace w dół po schodach, podczas gdy Hatch szedł za nimi.

Zablokowałem Remi drogę ucieczki i przyjrzałem się jej. „Jak bardzo cię skrzywdził, Rem?”

„Wszystko w ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie