Rozdział 44

Hawk

Posadziłem Lily w pokoju zabaw i skinąłem głową Ellie, która pilnowała dzieci razem z inną młodą klubową dziwką... nie znałem jej imienia. W sumie mnie to nie obchodziło. Wiedziałem tylko, że dobrze radziła sobie z dzieciakami. Wyszedłem i prawie wpadłem na Bookera. "Co jest?"

"Ona nie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie