Rozdział 442

"Rem?"

Oblizała usta. "Co?"

"Przytulę cię teraz, dobrze?"

Pokiwała głową, a ja zmniejszyłem dystans między nami, obejmując ją ramionami. Upuściła butelkę z wodą na łóżko i wsunęła ręce pod moją koszulkę, ściskając mnie mocno.

"Prawie zabił Badgera," wyszeptała.

"Wiem, kochanie."

"Żeby zmusić j...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie