Rozdział 460

Zaśmiałam się, wijąc się pod jego dotykiem. "Co ty robisz?"

"Cóż masz na myśli?" powiedział śpiewnie. "Badam."

"Co badasz?"

"Co mogłoby sprawić, że moja kobieta czuje się niepewnie."

"Cassidy jest niesamowita, Tweety. Tak samo jak Grace. Nie mogę się z nimi porównać."

Podniósł moją koszulk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie