Rozdział 492

Ledwo trzymałam się w ryzach z powodu falujących we mnie doznań, ale zmusiłam się do skupienia, bo nie chciałam, żeby to się skończyło. Zaczęłam poruszać się coraz szybciej, a on uderzył mnie w wzgórek, co prawie doprowadziło mnie do orgazmu kilka razy, i wydałam cichy jęk, starając się kontrolować ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie