Rozdział 507

Wybiegłem z przebieralni i pociągnąłem Chipa na bok. "Założyłeś Melody nadajnik?" zapytałem.

"Co?" Chip prychnął. "Nie. To nie jest pies."

"Masz rację. To moja kobieta i zamierzam ją odzyskać." Odwróciłem się do Dooma. "Ma mój pierścionek."

Skinął głową ze zrozumieniem i wyciągnął telefon. Kil...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie