Rozdział 508

„Boję się, mamo,” jęknął Barry.

„Wracaj do łóżeczka i połóż się. Mama zaraz przyjdzie i przeczyta ci bajkę.”

„Powiedz temu dziwakowi, żeby podniósł ręce, odwrócił się i usiadł na tyłku,” powiedziałem.

„Spokojnie, Barry,” powiedziała kobieta, puszczając jego smycz. „Pamiętasz naszą grę, Simon m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie