Rozdział 59

Hawk

"Dotknąłeś mojej kobiety, skurwysynu," warknąłem, ciągnąc dupka z podłogi łazienki i rzucając nim o ścianę. "Teraz będziesz miał do czynienia ze mną."

"Nie chciałem jej uderzyć, stary, to był wypadek."

Ja i Booker trzymaliśmy się na uboczu, żeby mieć oko na Payton i Dani, nie dając im zna...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie