Rozdział 62

Payton

„Czy teraz byłby zły moment, żeby zauważyć, że to ty nas zatrzymujesz?”

Zmroziłam go wzrokiem. „Tak, absolutnie byłby.”

Alex uśmiechnął się. „Będziemy mieli swój czas.”

„Naprawdę na to czekam.”

„Cholera,” szepnął.

„Tak, proszę.”

Jęknął. „Payton.”

„Przepraszam,” powiedziałam. „...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie