Rozdział 661

"Ale dopiero co tu przyjechaliśmy," jęknęła Frankie.

"Francesca," ostrzegła mama.

"Nie dostałaś odpowiedzi, której szukałaś, hm?" zapytałem.

Byłem dupkiem, że to powiedziałem, zwłaszcza z takim tonem, ale nie mogłem się powstrzymać od małej uszczypliwości.

"To nie koniec," syknęła mama, wska...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie