Rozdział 699

"Czy ty mnie prosisz, żebym się do ciebie wprowadził, Fizzy?"

"Nie, jeszcze nie. To za wcześnie. Ale jeśli chciałbyś zostawić tu kilka rzeczy na zmianę, to myślę, że ma to sens." Przygryzła wargę. "Podoba mi się pomysł częstszych noclegów."

"Mi też." Pocałowałem ją w kącik ust i odsunąłem się, s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie