Rozdział 83

Payton

Alex westchnął i obrócił mnie tak, że patrzyliśmy sobie w oczy. "Chcę tylko, żebyś była bezpieczna."

"Rozumiem, kochanie. Naprawdę. I doceniam to... do pewnego momentu." Pogładziłam jego policzek. "Nie wiem, czemu jestem zła, szczerze mówiąc. Patrzę na Bailey i Macey, jak szaleją z Brocki...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie