Przyjemne rozpraszanie

Leżałam na brzuchu, z wygiętymi plecami, a Skye wciąż był we mnie, kiedy Kairn wszedł do swojej sypialni.

„Naprawdę, bracie?” Uniósł brew w stronę Skye, wyraźnie niezadowolony. „Nie mogłeś na mnie poczekać i postanowiłeś użyć mojego łóżka?”

„Chciałem dać ci miłe, mokre miejsce do spania,” warknął ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie