Rozdział 210 - Wygnanie było jedynym sposobem, aby powstrzymać Owen przed wyrządzeniem większej krzywdy wilkołakom.

"Jaki plan?" zapytałam, biorąc głęboki oddech, żeby opanować emocje. Byłam wściekła na siebie za to, że znowu byłam naiwna. Tak łatwo ufałam ludziom i zwykle kończyło się to żalem. Żałowałam, że wzięłam ją za bliską przyjaciółkę. Nie wiedziałam, że była partnerką naszego wroga.

Jej głowa gwałtownie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie