Rozdział pięćdziesiąty dziewiąty - Byłem tak łatwowierny, że uwierzyłem, że Natasza i ja dzielimy wspólną więź

Camila's P.O.V.

Zirytowany, patrzył na mnie z góry. „Czekaj tutaj i nie próbuj żadnych głupstw.“

Przełknęłam ślinę, spuszczając wzrok na podłogę. On uznał moją reakcję za odpowiedź, odszedł i schylił się, żeby zabezpieczyć moją poprzednią klatkę. Odetchnęłam z ulgą i rozejrzałam się wokół.

Jesteśmy ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie