Rozdział osiemdziesiąty piąty - Czy jesteś słaby, ponieważ cię uwolniłem?

Punkt widzenia Camili

Nie czułam ani odrobiny wyrzutów sumienia z powodu zabicia potwora. Poza tym, że mnie zgwałcił, kto wie, co jeszcze mógłby mi zrobić? Mógł mnie zabić po wykorzystaniu mojego ciała.

Westchnęła. "Tylko nie wypuszczaj znowu tego cholernie wilka, a jeśli zostaniesz złapana próbują...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie