111

Eira’s pov

Zawsze mówią, że cisza przed burzą jest najgorsza. Ta nieruchomość. To oczekiwanie. Sposób, w jaki twój oddech brzmi zbyt głośno w uszach, a palce drżą na karabinie, jakby chciały się poruszyć, zanim umysł wyda rozkaz.

Mają rację.

Dotarliśmy do gospodarstwa o świcie, gdy szare słońce z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie