120

Punkt widzenia Dravena

Ostatnio kompleks wydawał się inny, jakby coś ostrego naciskało pod skórą ścian, swędząc, by zostać zauważonym. Czułem to w sposobie, w jaki poruszali się żołnierze, napięci i czujni, rozmowy urywały się, gdy przechodziłem obok. Ale najbardziej czułem to w Kirze.

Kiedyś chod...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie