147

Eira's pov

Alarm nie przestaje dzwonić odkąd znalazłam notatkę.

Jego przenikliwy, metaliczny jęk wwierca się w moją czaszkę, mieszając się z krzykami za barykadami. Bramy zniknęły, zmiażdżone jak pergamin pod butem, a zapach dymu, krwi i zdrady pali moje płuca bardziej niż ogień. Wokół mnie panuje...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie