169

Eira's pov

„Nigdy więcej.” Wyszeptałam do lustra.

Słowa ledwo opuściły moje usta, gdy obraz błysnął.

Bez ostrzeżenia.

Bez litości.

Moja mała siostrzyczka... moja mała Nyla.

Jej ciało składało się jak papierowa lalka. Ten karmazynowy ślad rozprzestrzeniał się po jedwabiu jej sukni jak okrutny p...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie