176

Perspektywa Eiry

Nie zasługiwał na moje słowa. Ale i tak się wylały.

„Moja siostra miała na imię Nyla,” powiedziałam, ledwo rozpoznając spokój w swoim własnym głosie. „Zastrzeliłeś ją, gdy krzyczałam z ołtarza.”

Draven się nie poruszył. Stał tam jak kamień przeklęty do odczuwania.

„Pamiętam ten ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie