36

Kira's pov

Obserwowałam z cieni, moje oczy śledziły kruche ruiny świata Eiry. Wieść o stracie dziecka uderzyła jak grom z jasnego nieba, niespodziewana, niemalże rozkoszna ulga owinięta w tragedię. Powinnam była opłakiwać, chyba, ale zamiast tego, zimna satysfakcja osiadła głęboko we mnie. To była ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie