48

Kira’s pov

Odmówię umierania w ciszy.

Zimno przenikało przez cienki materiał owinięty wokół moich nadgarstków. Mój oddech był płytki, uwięziony w stęchłym powietrzu tego zapomnianego miejsca. Każdy mięsień bolał, ale odmówiłam, by ból mnie definiował. Nie złamię się tutaj, niezależnie od tego, jak...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie