76

Draven’s pov

Ogień w kominku ryczał, rzucając cienie jak demony na kamienne ściany. Moje ręce były splamione starą krwią, a mimo to wiedziałem, że najgorsze jeszcze przed nami.

To była wojna. I miałem dość czekania.

Stałem na czele długiego dębowego stołu, moje palce zaciskały się na jego zniszcz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie