94

Draven's pov

Drzwi zatrzasnęły się za mną, odbijając się echem od betonowych ścian jak ostrzegawczy strzał. Każde oko w pokoju zwróciło się w moją stronę. Nie obchodziło mnie to.

„Miło, że do nas dołączyłeś, Draven,” warknął Jace, gładkie włosy, nerwowe palce, za dużo pieprzonych opinii jak na czł...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie