Rozdział 127

Po ubraniu Jasona, zwróciłam się do policjanta.

  • Czy możemy go teraz zabrać ze sobą?

Policjant pokręcił głową, wyglądając na zasmuconego. - Obawiam się, że nie. Sprawa jest nadal otwarta, więc na razie musi tu zostać.

Skinęłam głową, starając się zachować spokój.

  • Jakieś wieści o Earli?

  • Mam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie