Rozdział 208

"Nie myśl, że możesz powiedzieć kilka słów i zająć moralne wyżyny, żeby mnie potępić. Mówię ci, to się nie stanie."

"Shirley, zasługujesz na to."

Shirley skierowała uwagę na Paulę. "Och, nawet jeszcze nie zaczęłam z tobą, ty kretynko."

"Zrobiłam to celowo, i co z tego? Chcę zrujnować ci życie, i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie